Piątkowa kawa vol. 17

Zapraszam na kolejną porcję wartościowej publicystyki!

W tym tygodniu także spotykamy się na kawową przerwę, by przyjrzeć się interesującej publicystyce napisanej w ostatnich dniach. Przyjrzymy się temo, jak izraelskie środowiska rządowe widzą potencjalne rozwiązania dla konfliktu, czy Hezbollah włączy się do walki i czy na pewno powinniśmy śmiać się z tych, którzy cierpią po rozpoczęciu pierwszej pracy, widząc w niej utratę kontaktu ze sobą i z bliskimi?

Wygonić Palestyńczyków z Gazy?

Izraelski lewicowy portal +972 Mag powołuje się na 10-stronicowy policy paper wydany przez Ministerstwo Wywiadu, w którym rekomenduje się, by ze Strefy Gazy wysiedlić 2,3 miliona Palestyńczyków, prosto na Synaj. O ile nie wiadomo, czy rząd Izraela przyjął dokument i wprowadza w życie jako strategię, o tyle istotny jest fakt, że w kręgach izraelskiej władzy poważnie rozważa się taki pomysł rozwiązania problemu występujących cyklicznie eskalacji konfliktu.

Czy Hezbollah dołączy do wojny?

Łukasz Przybyszewski na łamach BiznesAlert.pl opowiada, jakie są możliwe perspektywy wojny Izraela z Hezbollahem. O tym, czy libańska partia i milicja włączy się do walki z pełną siłą, mówi się w kręgach publicystyczno-analitycznych niemal od samego 7 października. Jakie są jednak szanse na to i jakie motywacje mogą kierować przywódcami Hezbollahu i Iranu?

Szok utraconego życia i ludzka znieczulica

Xawier Woliński pochyla się nad sprawą młodej Amerykanki, która po rozpoczęciu pierwszej pracy w życiu publicznie zapłakała nad utraconym czasem, wolnością, a być może nawet relacjami w życiu. Internet śmieje się z niej i jej “nieprzygotowania do życia”, ale czy celem życia ma być właśnie wypruwanie sobie żył i pożegnanie się z bliskimi, przyjaciółmi i wszystkim, co jest dla nas ważne w młodych latach, by bez marudzenia akceptować, że stajemy się robotami do zarabiania pieniędzy? Po lekturze wpisu Wolińskiego warto się zastanowić, co tak naprawdę powinno być dla nas ważne i czy najważniejszym aspektem życia jest właśnie praca, a nie czas, który możemy spędzić z innymi ludźmi.

To tyle w tym tygodniu. Na następne spotkanie z ciekawą publicystyką zapraszam w następny piątek!